Jest to jeden z najstarszych i najciekawszych cmentarzy w południowej Polsce. Zajmuje obszar 3,20 ha i mieści na swej powierzchni kilka tysięcy nagrobków w różnych stylach, a najstarsze zachowane pochodzą z końca XVII wieku. Cmentarz założony został w drugiej połowie XVI wieku na terenie ówczesnej wsi podmiejskiej - Pogwizdów. Zdewastowany przez Niemców, stał się świadkiem masowych mordów, jakich tu oni dokonywali w czasie od czerwca 1942 r. do września roku następnego. W 1946 r. ustawiono na miejscu jednego z masowych grobów pomnik - złamaną kolumnę, znak tragicznie przerwanego życia. Projektant pomnika, młody rzeźbiarz David Beker (zm. w Izraelu w 1991 r.) użył do jego budowy jednej ze zniszczonych kolumn, które podpierały strop Synagogi Nowej.Po wojnie cmentarz był nadal dewastowany, a jego powierzchnię porastać zaczęła gęstwina drzew i krzaków. Od 1989 r. jest remontowany; wykonano nowe ogrodzenie, wycinano krzaki, zaczęto ustawiać powalone nagrobki.Jest tu jeszcze wiele do zrobienia.Pora fotografowania była szczególna.Pierwsza wiosenna zieleń i śpiewy różnych ptaków,robiły niesamowite wrażenie.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Emdżej, z fragmentem z Twojego wstępu "...pora fotografowania była szczególna.Pierwsza wiosenna zieleń i śpiewy różnych ptaków,robiły niesamowite wrażenie..." tylko zgodzić się trzeba. Obserwowanie, w tym jesteś mistrzem, wiosennego budzenia się natury w cmentarnym otoczeniu jest jedyne w swoim rodzaju i głupio się tu wtrącać. Prawie mi się udało, ale niestety w kilku przypadkach uległem chęci dogadywania... :-) ...
-
Piękne zdjęcia; moje wędrówki śladami kieleckich Żydów się przygotowują; pozdrawiam!
-
Cmentarz robi wrażenie.Dla mnie jedną z najciekawszych rzeczy na żydowskich nagrobkach jest symbolika znaków odnosząca się do pochowanego.